No wiec proszę:
W wakacje postanawiasz wyjechać, pozwiedzać Londyn. Bardzo lubisz 1D lecz nie wierzysz, że ich spotkasz. Kiedy powiedziałaś o swoich planach rodzicom musieli się chwilę zastanowić. Masz dopiero 14 lat. I to rocznikiem. Jednak sprawa jest troszkę prostsza, bo masz rodzinę własnie w tym mieście. Kochani rodzice zgadzają się;) Nie masz przyjaciółki, ani przyjaciela, który mógłby z Tobą pojechać... Trochę obawiasz się samotnego lotu. wahasz się, ale " Do odważnych świat należy".
Kiedy jesteś na lotnisku w UK dzwonisz po swoją ciocię, która ma Cię stąd odebrać. Nagle odbiera jakiś zdezorientowany chłopak i pyta po angielsku o co chodzi. Prosisz ciocię do telefonu. Chłopak zaczyna się lekko śmiać i mówi, ze tu nie ma żadnej cioci. Ty zdziwiona patrzysz na wybrany numer i dostrzegasz w nim pomyłkę. - pomyliły Ci się cyfry. Przerażona przepraszasz i rozłączasz się. Chłopak zdążył jednak powiedzieć, że nic się nie stało. Tym razem dzwonisz na właściwy numer.
Wreszcie dostrzegasz swoją ciocię pędzącą w Twoim kierunku. Ściskasz ją, ponieważ bardzo się za nią stęskniłaś. Kiedyś, zanim ciocia Rega wyjechała do Wielkiej Brytanii, byłyście jak najlepsze koleżanki, czy też siostry. Byłaś bardzo smutna, kiedy dowiedziałaś się o jej wyjeździe. później jednak pogodziłaś się z tym faktem.
Właśnie rozpakowujesz się w jednym z pokojów, kiedy ktoś do Ciebie dzwoni. Patrząc na numer przypominasz sobie, że to ten chłopak, do którego przez pomyłkę wcześniej zadzwoniłaś. Odbierasz i pytasz co się stało. Chłopak mówi, że w zamian za tę pomyłkę powinnaś wyświadczyć mu przysługę. Lekko zdziwiona zgadzasz się. Chłopak pyta Cię o radę. Chce wiedzieć co może kupić dziewczynie, która mu się spodobała. Ty pytasz się o gust dziewczyny. Odpowiada, ze nie jest pewien, bo dopiero co ją poznał, ale wydaje mu się, że jest raczej romantyczką i lubi nosić duże bluzy. Mówisz, że to podobnie jak Ty i zastanawiasz się... Po chwili wpadasz na pomysł. Podpowiadasz mu, żeby podarował jej jedną ze swoich bluz. Chłopak dziękuje i żegna się. Coraz częściej do siebie dzwonicie, stajecie się przyjaciółmi. Niby jesteście bliskimi osobami, lecz on nie chce wyznać Ci imienia ani nazwiska. Po paru próbach rezygnujesz. Podczas jednej z rozmów " bezimienny"- bo tak go lubisz nazywać- pyta Cię czy znasz jakiś brytyjski zespół. Zastanawiasz się i mówisz, że jednym z nich jest " One Direction". Chłopak śmieje się. Później dopytuje o ulubionego członka zespołu. Mówisz, że przecież ich nie znasz, ale najbardziej spodobał Ci się Harry. Ale, że jest coś co Ci w nim przeszkadza, a mianowicie to, że jest taki zboczony, i ze spał z tyloma dziewczynami. Ale przecież to jego życie. No a najbardziej przyjacielski i słodki wydaje Ci się Niall. A z resztą każdy z nich ma coś w sobie... Po chwili zmieniacie temat.
Po około dwóch tygodniach chłopak proponuje spotkanie. Zgadzasz się. Umawiacie się w pewnym parku w Londynie. Kiedy docierasz na miejsce wysyłasz mu SMS'a gdzie jest, na co on odpowiada, że już na miejscu. Rozglądasz się, lecz nikogo nie widzisz, nagle ktoś zasłania Ci oczy. Śmiejesz się i mówisz:
- Bezimienny?
Odwracasz się z uśmiechem. Zamierasz. okazuje się, że ten Twój " przyjaciel z telefonu" za jakiego go uważałaś to...
To Niall Horan.
O M G ! Niall Horan we wlasnj osobie ! ja to bym tam na zawal padla !
OdpowiedzUsuńdawaj next'a <33